Dzikie pszczoły w ogrodzie – pożyteczni goście

0
3266
Dzikie pszczoły w ogrodzie – pożyteczni goście

Naturalna równowaga w przyrodzie jest podstawą rozwoju roślin, zapylania drzew, kwiatów i warzyw. Niestety naukowcy alarmują, że pszczoły i inne owady zapylające wymierają w zastraszającym tempie. Bez owadów nie ma owoców. Warto do naszych ogrodów zaprosić dzikie pszczoły. Dlaczego są takie pożyteczne? Jak pomóc im osiedlić się w naszym ogródku? O tym wszystkim piszemy poniżej.

Dzikie pszczoły są wyjątkowym sprzymierzeńcem w staraniach o piękny ogród. W odróżnieniu od swoich miodowych krewniaków są zupełnie nieagresywne wobec ludzi, nie produkują też miodu. Ich głównym zadaniem jest zapylanie, a robią to dużo skuteczniej niż pszczoły miodne. Zapylają też dużo rzadkich i niespotykanych gatunków. Osiedlają się jednak tylko w tych ogrodach, gdzie znajdą sprzyjające warunki do życia.

Jak osiedlić dzikie pszczoły w ogrodzie?

Dzikie pszczoły potrzebują spokojnego miejsca: opuszczonych dziupli, pustych pni drzew, gdzie mogłyby zbudować swoje gniazda. Kiedyś równie dobrze sprawdzały się słomiane strzechy, a także przestrzenie między belkami, z których budowano wiejskie chaty. Niestety coraz mniej jest takich miejsc, więc chcą zwabić owady do własnego ogrodu, warto pomyśleć o zainstalowaniu dla nich domku dla pszczół. Dobrze skonstruowany domek dla owadów powinien być wykonany z suchego drewna. Może to być dąb. Dobrze radzi sobie też buk. Owadzi hotel można też zbudować z gliny, gałązek, pęków trzciny, gałązek, wydrążonych łodyg. Przykładowe domki dla pszczół można znaleźć na tej stronie: https://gardenlove.pl/28-domki-dla-pszczol-i-innych-owadow. Najlepiej ustawić je w zacisznym, nasłonecznionym miejscu, a dzikie pszczoły szybko odnajdą do niego drogę.

Domki dla pszczół przyciągają też inne owady, które pomagają w tępieniu szkodników. W ten sposób można ograniczyć zużycie środków chemicznych. Hotele dla owadów to pożyteczna ozdoba ogrodu, a także domowy nauczyciel. Zwłaszcza dzieci z przyjemnością podglądają życie najmniejszych jego mieszkańców, ucząc się od najmłodszych lat szacunku dla przyrody i rządzących nią praw.